15 października 2020 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał orzeczenie w sprawie C-335/19, która dotyczyła sporu polskiej spółki z Ministrem Finansów. Z wyroku wynika, że przepisy krajowej ustawy o VAT są zbyt restrykcyjne w kwestii warunków pozwalających przedsiębiorcom na skorzystanie z ulgi na złe długi.

Polskie przepisy dotyczące ulgi na złe długi w VAT

Zastosowanie ulgi na złe długi pozwala sprzedawcy na zmniejszenie podstawy opodatkowania i kwoty VAT należnego w sytuacji, w której nabywca nie zapłacił za towar czy usługę.

W celu skorzystania z ulgi, przepisy ustawy o VAT przewidują konieczność spełnienia szeregu warunków, w tym m.in. aby:

  • dłużnik na dzień dokonania sprzedaży oraz w dniu poprzedzającym dzień złożenia korekty deklaracji dłużnik nie był w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, upadłościowego lub likwidacji oraz był zarejestrowanym, czynnym podatnikiem VAT,
  • wierzyciel na dzień poprzedzający złożenie korekty deklaracji był zarejestrowanym, czynnym podatnikiem VAT.

Wnioski płynące z wyroku TSUE

Czy jednak powyższe warunki są zgodne z dyrektywą unijną? Ta wątpliwość od lat była przedmiotem sporów między przedsiębiorcami a fiskusem. Aby ją usunąć, w grudniu 2018 r. Naczelny Sąd Administracyjny wystąpił do TSUE z pytaniem prejudycjalnym. Chodziło o rozstrzygnięcie czy przepisy Dyrektywy VAT przewidują możliwość wyłączenia stosowania ulgi na złe długi ze względu na określony status dłużnika lub wierzyciela.

W swoim orzeczeniu TSUE uznał, że przepisy Dyrektywy VAT stoją na przeszkodzie przepisom krajowym, które uzależniają obniżenie podstawy opodatkowania VAT od spełnienia wymienionych powyżej warunków. Warunki do skorzystania z ulgi na złe długi wskazane w polskiej ustawie o VAT zostały więc określone zbyt rygorystycznie.

Szansa dla przedsiębiorców

Orzeczenie TSUE sprawia, że przedsiębiorcy mogą od teraz stosować ulgę na złe długi z pominięciem warunków wymienionych w krajowej ustawie o VAT w zakresie w jakim te okazały się niezgodne z Dyrektywą VAT (np. w sytuacji gdy kontrahent znalazł się w stanie upadłości lub likwidacji). Co więcej, podatnicy mają szansę odzyskania VAT również za poprzednie lata, jeżeli nieskorzystanie z ulgi na złe długi wynikało z niespełnienia przez nich ww. przesłanek.

Biorąc pod uwagę powyższe, wyrok TSUE może okazać się pomocny w odzyskaniu części środków finansowych utraconych przez przedsiębiorcę w związku z niewypłacalnością kontrahenta. Nie ma jednak gwarancji, że władze skarbowe od razu zaaprobują wnioski wynikające z orzeczenia TSUE – zwłaszcza, że w najbliższym czasie można się spodziewać wzrostu presji fiskalnej w związku z koniecznością finansowania przez budżet Państwa pakietów pomocowych dla przedsiębiorców dotkniętych skutkami gospodarczymi pandemii COVID-19. W praktyce może się zatem okazać, że skorzystanie z ulgi na złe długi na podstawie wyroku TSUE – w tym w drodze korekty zamkniętych okresów rozliczeniowych – będzie się wiązało z koniecznością prowadzenia sporu z organami podatkowymi.